Na rozkładzie jest 9:35
Na tablicy 9:40
o 9:36 z kabiny można było słyszeć dźwięk komputera pokładowego informującego o konieczności odjazdu (opóźnienie)
O 9:39 zjawił się kierowca. Niezadowoleni pasażerowie dopytywali o której ostatecznie powinien odjechać. Kierowca skwitował że tablica LED podaje 9:40, pasażerowie że rozkład 9:35. Kierowca powiedział że tak by nie zdążyłby zjeść śniadania. Sprawa jest o tyle poważna, że 95 jest najbardziej niepunktualną linią na Ogrodach. O ile odjazdy zazwyczaj odbywają się punktualnie o tyle autobus wraca z olbrzymim spóźnieniem.
Wyślemy zapytanie w tej sprawie do ZTM Poznań.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz